Th155/Marisa's Endings/pl: Difference between revisions

From Touhou Patch Center
Jump to navigation Jump to search
(Created page with "Joon: Wysysam bogactwo z każdego kogo opętam... Shion: A ja niszczę ich szansę na zwycięstwo... Joon: Jesteśmy najgorszą, niepokonaną drużyną. Dobra, czas oskubać t...")
(Created page with "Przez nagłą zmianę sług, Marisa i Koishi przypadkiem pokonały siebie nawzajem.\. Nie miały żadnych szans wygrać tej walki.")
Line 27: Line 27:
Joon: Jesteśmy najgorszą, niepokonaną drużyną. Dobra, czas oskubać te kurczaki!
Joon: Jesteśmy najgorszą, niepokonaną drużyną. Dobra, czas oskubać te kurczaki!
Shion: Tak! Wreszcie nie będę biedna!}}
Shion: Tak! Wreszcie nie będę biedna!}}
{{tt|tl=}}
{{tt|tl=Przez nagłą zmianę sług,
Marisa i Koishi przypadkiem pokonały siebie nawzajem.\.
Nie miały żadnych szans wygrać tej walki.}}
{{dt/Footer}}
{{dt/Footer}}
{{SubpageCategory}}
{{SubpageCategory}}
{{LanguageCategory|endings}}
{{LanguageCategory|endings}}

Revision as of 14:28, 12 May 2018


Gnome-colors-gtk-edit.svg data/event/script/marisa/ed.pl.jdiff

 

Marisa: Co? Czemu walczę z Tobą?\.

Koishi: Nie mogę kontrolować mojego ciała!\.

Zanim się spostrzegłam, byłam w drużynie z wrogiem.

 

Marisa: W drużynie z wrogiem?

Chwila, więc moją obecną partnerką jest...\.

Shion: Hehehe. Szybko zauważyłaś.

 

Marisa próbowała zamienić się miejscami ze sługą. Ale jej partnerem okazała się być bogini biedy, Shion.

 

Marisa: Aaaa! Opętała mnie bogini biedy!

Jestem zrujnowana! To koniec!

Shion: Nie ujrzysz już zwycięstwa.

 

Bogini biedy opętała Marisę nim ta się spostrzegła. Jej szczęście natychmiast spadło do zera i straciła przytomność.

 

Joon: "Nieźle! \.

Moja legendarna pechowa siostra. \. Ktokolwiek zostanie opętany przez Ciebie

nie ma najmniejszych szans na zwycięstwo."

 

Shion: Ech... Ale przez to sama nigdy nie wygram.\.

Joon: A kogo to obchodzi? Wystarczy że ja wygram.\.

Shion: Chociaż namiastka byłaby fajna...

 

Joon: Wysysam bogactwo z każdego kogo opętam...

Shion: A ja niszczę ich szansę na zwycięstwo... Joon: Jesteśmy najgorszą, niepokonaną drużyną. Dobra, czas oskubać te kurczaki!

Shion: Tak! Wreszcie nie będę biedna!

 

Przez nagłą zmianę sług,

Marisa i Koishi przypadkiem pokonały siebie nawzajem.\.

Nie miały żadnych szans wygrać tej walki.